Spis treści
Włosy w nosie, to temat drażliwy oraz wrażliwy. Nie mówi się o tym głośno, ale dla wielu walka ze zbędnym owłosieniem i wystającymi długimi włosami z nosa, to codzienność. Metody są różne – przycinanie, wyrywanie, ale najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą jest po prostu użycie trymera do nosa. Wyrywanie włosków mocno odradzam – przede wszystkim pozbywacie się w ten sposób niezbędnej ochrony przed zanieczyszczeniami, podrażniacie śluzówkę i narażacie się na zbędny ból. Przycinanie bywa skuteczne, ale jest rozwiązaniem chwilowym – na 2 -3 dni. Urazy również nie należą do rzadkości. Trymer do nosa polecam jako gadżet, który prawie nic nie kosztuje (naprawdę dobry model można kupić za ok 50 zł!), a rozwiązuje kompletnie ten twarzowy problem.
Jak poradzić sobie z włosami w nosie?
Trymer do nosa to koszt kilkunastu – kilkudziesięciu złotych, w przypadku niewielkiego, jednofunkcyjnego urządzonka. Wielkość kieszonkowa, maszynka do włosów w nosie zasilana jest zwykle zwykłymi bateriami, także naprawdę użycie jest bezproblemowe. Spokojnie możecie też wykorzystać go do włosów w uszach, czy innych trudno dostępnych miejsc. Końcówka golarki do nosa ma charakterystyczny wąski kształt, nie nadaje się do strzyżenia większych powierzchni, natomiast jak już wspominałem cena i wielkość urządzenia zachęcają do inwestycji.
Wielofunkcyjne maszynki do golenia, czy tylko trymer do nosa?
Na rynku znajdziecie również wielofunkcyjne golarki z funkcją trymera, które w zestawie będą miały dołączoną końcówkę do włosów w nosie, do twarzy, do włosów itd. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań – po pierwsze nikt nie używa tych wszystkich końcówek, po drugie uważam, że urządzenia o wysokiej specyfikacji są po prostu lepszej jakości. W mojej łazience stoi trymer do nosa i uszu oraz elektryczna maszynka do golenia – cena tych dwóch urządzeń (oba wysokiej jakości) jest niższa, niż cena zestawu z kilkoma końcówkami, co do których wcale nie byłem przekonany.
Jeśli wiecie, że wszystko co jest dołączone do zestawu wam się przyda – proszę bardzo, nie zabraniam. Ale jest to spory wydatek, jeśli chcecie by maszynka służyła wam przez lata. W przypadku takich zestawów musicie być również wyczuleni na więcej aspektów. Przede wszystkim sprawdźcie ostrza, ale to na czym możecie poprzestać w przypadku maszynek z jedną funkcją tu jest najmniejszym problemem. Podstawą i jednocześnie kwestią mocno problemową jest to, aby wszystkie końcówki były ergonomiczne i funkcjonalne, dobrze widać to właśnie na przykładzie trymera do golenia włosów w nosie, często jest on zbyt szeroki lub ostrza ma zbyt cofnięte, co uniemożliwia dokładne przystrzyżenie.
Aha! Maszynki wielofunkcyjne radzę kupować ze stosownym etui – jeśli kupicie zestaw umieszczony na stojaku – gwarantuję, że po miesiącu będziecie mieć piękną kolonię kurzu i wyższe ciśnienie.
Jaki trymer do nosa kupić?
Wybranie odpowiedniej maszynki do włosów w nosie nie jest trudne. Po pierwsze wykluczcie golarki, które zasilane są sieciowo – w przypadku urządzenia tak małego i używanego kilkanaście sekund w tygodniu – jest to po prostu zbędne, wręcz przeszkadza. Trymer do nosa na baterie sprawdzi się dużo lepiej. Najważniejszą częścią takiej maszynki jest ostrze. Musi być wykonane z materiału wysokiej jakości, długo trzymającego ostrość (np. ostrza ze stali szlachetnej lub ceramiczne). Tępy trymer do nosa będzie powodował ból w czasie użytkowania, włoski będą się wcinać i szarpać skórę. Właśnie w tej kwestii nie ufam urządzeniom z wieloma końcówkami. Na koniec polecam golarki do nosa, które można myć pod bieżącą wodą, ciągłe rozkręcanie i skręcanie nie tylko jest niewygodne, ale również osłabia konstrukcję.
Z dodatkowych funkcji i „gadżetów”:
Proponuję wybranie golarki do nosa z zatyczką, dla higieny. Nie bójcie się też jednej czy dwóch nakładek, szczególnie jeśli wyda się wam ona przydatna. Niektóre modele posiadają mini światełko, które również przydaje się, szczególnie, że w nosie niezależnie od oświetlenie jest ciemno. 😉
Zwróćcie uwagę też na to jak trymer do nosa leży w ręce, czy posiada nakładkę antypoślizgową, jak wyprofilowana jest końcówka itd.
Jaki trymer do nosa wybrać? - Ranking 2024
W poniższej tabeli znajduje się Ranking najlepszych produktów w z tematu Jaki trymer do nosa wybrać?. Ranking TOP 5 jest aktualizowany kilka razy w miesiącu. Zapraszamy do przejrzenia naszych i Waszych propozycji.
Ranking | Jaki trymer do nosa wybrać? | Producent | Cena |
---|---|---|---|
1 | Remington Nano Series NE3850 | Aktualna Cena | |
2 | Philips Series 7000 MG7940/15 | Aktualna Cena | |
3 | Remington Nano Series NE3870 | Aktualna Cena | |
4 | Philips NT1620/15 | Aktualna Cena | |
5 | Panasonic ER-GN300-K503 | Aktualna Cena |
9 komentarzy
Cześć,
Głupia sprawa, ale czy ktoś może mi powiedzieć co to jest za trymer Philipsa na zdjęciu głównym tego artykułu? Poszukuję od bardzo dawna – trafiłem tutaj i to jest jedyny trop 🙂
Hej, to jest Philips QG3270/32. Wielofunkcyjna maszynka z trymerem jako końcówka. Niestety obecnie jest już niedostępna.
dzięki serdeczne!
Kupiłem sobie trymer do nosa od remingtona i sprawuje się wspaniale.
Ja swojemu kupiłam dobry trymer do nosa babylissa, lubi dobrze wyglądać a miał już stary sprzęt. Bardzo się ucieszył.
Moja golarka do nosa to babylissa model E650E która bezpiecznie usuwa owłosienia z nosa i uszu. Głowica jest zdejmowana, łatwo ją można umyć. Dobra sprawa jak dla mnie, bo miałem dość już tych wystających włosów z nosa.
Kupiłam taką maszynkę do włosów w nosie na urodziny mojemu chłopakowi i jest z niej bardzo zadowolony. Wybrałam taki w granicach 100 zł i wydaje mi się, że to i tak górna granica takiego urządzenia. Ale świetnie działa, nie zacina się, nie szarpie.. Dodatkowo bardzo cicho chodzi, więc same plusy.
Nie da się bez tego obejść, obcinanie włosów w nosie nożyczkami to udręka. A taka maszynka do golenia włosów w nosie szybko sobie radzi i jest to dość wygodne.
Zawsze myślałem, że golarka do nosa nie jest zbyt dobra i radziłem sobie w inny sposób. Dostałem jednak taki trymer do nosa w prezencie i bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Mam taki z cienką końcówką i bardzo dobrze radzi sobie z trudnymi wejściami. Mam nawet taki bezprzewodowy, z którego mogę korzystać w każdej chwili. Radzi sobie nawet z dużą ilością owłosienia, więc będzie dobry dla wielu panów, warto go wypróbować!