Spis treści
Filtrowanie wody to obecnie bardzo gorący temat. Coraz więcej osób w trosce o środowisko ogranicza zakup napojów w plastikowych butelkach. Picie wody prosto z kranu jest ekologiczne i oszczędne. Warto ją jednak wcześniej przefiltrować. Tym razem podpowiadamy, jak wybrać najlepszy filtr do wody pod zlew.
Jakość wody pitnej to w ostatnim czasie bardzo poważny temat, poruszany w wielu krajach Unii Europejskiej i na całym świecie. Na rynku pojawia się coraz więcej domowych filtrów do wody pitnej, jednak wybór odpowiedniego nie jest wcale prosty. Można na przykład postawić na proste filtry w dzbankach albo zamontować filtr bezpośrednio pod zlewem. Tym drugim sposobem zajmiemy się w tym tekście.
Dlaczego warto filtrować wodę?
Zacznijmy od tego, dlaczego w ogóle warto filtrować wodę. Nierzadko możemy spotkać się z opinią, że wodę możemy, bez obaw, pić bezpośrednio z kranu. Większość osób czuje się jednak bezpieczniej i bardziej komfortowo uprzednio ją filtrując. Woda powinna być podstawą naszej diety, więc faktycznie warto zadbać o jej jakość. Coraz więcej mówi się o tym, że woda butelkowana nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jej jakość często pozostawia wiele do życzenia. Poza tym, produkcja butelek z wodą mineralną i jej transport w dużym stopniu obciążają środowisko naturalne. Filtrowanie wody w domu to zatem działanie proekologiczne, ale również oszczędne.
Specjaliści podkreślają, że powinniśmy pić codziennie przynajmniej 2 litry wody. Dzięki temu nasz organizm może sprawnie funkcjonować. Trzeba jednak podkreślić, że woda z kranu (nawet najlepsza) zawiera niewielkie ilości azotanów, metali ciężkich i innych szkodliwych substancji. Dostarczając je regularnie do organizmu możemy sobie zaszkodzić. Oczywistym jest, że im mniej będzie tego typu zanieczyszczeń, tym lepiej. Trzeba pamiętać, że nawet najlepiej oczyszczona woda nim trafi do kranu przepływa przez sieć rur i zbiorników (często przestarzałych). Trudno ocenić, jakie substancje po drodze ze sobą zabiera. Jeżeli chcemy czuć się bezpiecznie, powinniśmy rozważyć zakup skutecznego filtra.
Filtrowanie wody ma wiele zalet. Czysta woda jest nie tylko zdrowa dla naszego organizmu, ale również znacznie lepiej smakuje. Co więcej, przefiltrowana woda nie pozostawia kamienia w czajniku i w innych domowych urządzeniach. Zamontowanie filtra pod zlewem to świetny sposób, żeby poprawić jakość wody, smak herbaty, kawy i potraw, a przy okazji ułatwić sobie życie. Nie musimy zajmować się odkamienianiem kuchennych akcesoriów (czajnika elektrycznego, garnków czy ekspresu do kawy).
Zamontowanie filtra pod zlewem to przede wszystkim wygoda. O każdej porze dnia i nocy możemy napić się czystej wody. Na początek zapłacimy nieco więcej, ale z czasem na pewno zaoszczędzimy. Zakup butelkowanej wody, w skali roku, generuje naprawdę spore koszty.
Jaki filtr do wody pod zlew wybrać?
Co ważne, zanim kupimy filtr do wody pod zlew warto sprawdzić, jakie właściwości bakteriologiczne oraz fizyko-chemiczne ma woda w naszym kranie. Takie badania można przeprowadzić na przykład w stacji sanepidu. Dzięki nim będziemy mogli skuteczniej dobrać rodzaj oraz parametry urządzenia filtrującego. Jakie systemy filtrowania mamy do wyboru? Poznajmy zalety i wady najpopularniejszych rozwiązań.
Filtr do wody pod zlew: odwrócona osmoza
To jedna z najczęściej polecanych form filtrowania wody. System odwróconej osmozy montuje się zwykle pod zlewem lub podłącza do dystrybutora. Jeżeli decydujemy się na pierwszą opcję, oczyszczona woda trafia do specjalnej wylewki instalowanej na zlewie. Warto podkreślić, że woda przechodzi przez kilka etapów filtracji. Pompa elektryczna tłoczy wodę przez membranę, która przepuszcza ją tylko w jednym kierunku. Najmniejsze zanieczyszczenia organiczne i nieorganiczne (azotany, metale ciężkie, fosforany czy substancje mineralne) zostają zatrzymane. Na koniec woda poddawana jest jeszcze technologii multifitracji aktywnym węglem. W ten sposób otrzymujemy wodę o bardzo wysokiej czystości z minimalną zawartością pożytecznych minerałów. Brudna woda spływa natomiast do kanalizacji.
Jeśli zdecydujemy się na system odwróconej osmozy, musimy pamiętać, by podczas wymiany filtra zachować maksymalne standardy higieny. W innym razie można zanieczyścić system. Takie rozwiązanie nie jest, niestety, bez wad. By otrzymać 1 litr czystej wody, system zużyje około 3 litrów wody pitnej. To przełoży się na wyższe rachunki. Membrana jest bardzo wrażliwa na zanieczyszczenia, trzeba o nią dbać i ją spłukiwać. Minusem takiej filtracji jest również to, że pozbawiamy organizm minerałów, co prowadzi do ich niedoboru. Obok filtra do wody po zlewem warto też zainstalować mineralizator.
Filtr do wody pod zlew: ultrafiltracja
To system podobny do odwróconej osmozy. Działa jednak przepływowo, dzięki czemu nie marnujemy tak dużo wody. Specjalna kapilarna membrana zatrzymuje cząsteczki o określonej wielkości. Usuwa z wody barwniki, niektóre wirusy, bakterie, enzymy czy witaminy. Pozostawia natomiast niektóre minerały, na przykład magnez i wapń. Do wad takiego systemu zaliczymy między innymi pozostawianie osadu w czajniku po przegotowaniu wody. System ten pozostawia też w wodzie kwasy organiczne i cukry. Nadaje się głównie do wody średnio i mało zanieczyszczonej.
Filtr do wody pod zlew: nanofiltracja
To nowoczesna technika uzdatniania wody za pomocą membrany. Po filtracji uzyskujemy bardzo czystą wodę (tak jak w przypadku odwróconej osmozy), nie pozbawioną jednak dobroczynnych minerałów. Usunięte zostają wszelkie mikrozanieczyszczenia, azotany, metale ciężkie i inne szkodliwe substancje, a także węglan wapnia, który powoduje osadzanie się kamienia. System nanofiltracji jest bardzo wydajny, dlatego nie potrzebujemy żadnych dodatkowych zbiorników magazynujących wodę. Nie jest to jednak również idealna metoda. Wśród wad należałoby wymienić nieco mniejszą dokładność filtracji niż w przypadku odwróconej osmozy, a także straty wody na płukanie membrany.
Filtry do wody pod zlew: węglowe
Filtry z aktywnym węglem są, niewątpliwie, najbardziej ekonomiczną opcją w tym zestawieniu. Skutecznie usuwają substancje organiczne oraz różnorodne chemikalia, herbicydy czy pestycydy. Odczuwalnie poprawiają kolor, zapach i smak wody. Łatwo je również zamontować pod zlewem. Bez trudu możemy też wymienić filtr po zużyciu. Trzeba jednak dbać o tę regularną wymianę. W innym razie filtr może się zapchać i wówczas do wody będą przenikać niepożądane substancje.
To najpopularniejsze rozwiązania, jeśli chodzi o domową filtrację wody. Możemy również skorzystać z pośrednich rozwiązań, takich jak na przykład:
- Zmiękczacz wody – specjalny rodzaj filtra, który usuwa jony wapnia i magnezu odpowiedzialne za twardość wody i zastępuje je jonami sodu. To wpływa na przedłużenie żywotności domowych urządzeń (między innymi zmywarki do naczyń, czajnika, ekspresu do kawy). Zmiękczona woda ma lepszy smak i nie wysusza skóry.
- Odżelaziaczo-odmanganiacze – zadaniem tego rodzaju filtrów jest usuwanie z wody pitnej żelaza, manganu oraz siarkowodoru. Poprawiają kolor wody i zmniejszają jej mętność.
Zakup odpowiedniego filtra do wody pod zlew należy bardzo dobrze przemyśleć, przede wszystkim dopasować go do jakości wody, a także do swoich indywidualnych potrzeb. Każde z prezentowanych wyżej rozwiązań ma swoje zalety i wady. Warto dokładnie je przeanalizować, by w pełni cieszyć się właściwościami i działaniem wybranego systemu.
Jakie filtry do wody pod zlew wybrać? - Ranking 2024
W poniższej tabeli znajduje się Ranking najlepszych produktów w z tematu Jakie filtry do wody pod zlew wybrać?. Ranking TOP 5 jest aktualizowany kilka razy w miesiącu. Zapraszamy do przejrzenia naszych i Waszych propozycji.
2 komentarze
Jestem ciekawa czy takie filtry do wody pod zlew można zamontować szybko i bezproblemowo? Mam już zrobioną całą kuchnię i nie chciałabym wszystkiego rozmontowywać. Ale takie filtry wydają mi się super rozwiązaniem, szczególnie, że wodę mamy strasznie twardą.
Korzystamy od dawna z dzbanków filtrujących ale to jak często trzeba wymieniać wkłady sprawiło, że rozglądamy się za filtrami do wody pod zlew. Myślę, że to o wiele korzystniejsze rozwiązanie. Szkoda, że nie pomyślałem o tym od razu kiedy robiłem remont.